Sprawy organizacyjne.

Pavel Kovać

Ja jestem za równością między regionami i narodami. Dzięki wspólnej współpracy jesteśmy osiągnąć wiele rzeczy w krótkim czasie. Każdy równo powinien pracować na rzecz ojczyzny.
Jak widzę nową Santanię i Burgię? Jako Królestwo Santanów, Burgów i Szelenów - wzorując się na przedwojennym Królestwie SHS (pl. wikipedia. org/wiki/Kr%C3%B3lestwo_Serb%C3%B3w,_Chorwat%C3%B3w_i_S%C5%82owe%C5%84c%C3%B3w).

Przy okazji, jaką lokację wybrało SiB oraz dlaczego jest nacisk na przeniesienie się na Wspólnotę?

Nikolai Petrović

Wzorowanie się na Królestwie SHS jest też ciekawym pomysłem.

Frederick Stutthof

Nie wiem, jak to powinno na początku wyglądać, ale później moglibyśmy zastosować wariant decentralizacji.

Pavel Kovać

Na początku nie da się stworzyć w pełni zdecentralizowanego państwa. Na początku wszędzie był despotyzm, dopiero z czasem władzę rozdzielano.

Michael A. Rutzeldorf

Osobiście jestem za decentralizacją - ASiB jest federacją, a zatem do naszej koncepcji jak najbardziej to założenie pasuje. Podoba mi się też tutejszy podział na księstwa. Proponuję wręcz by panował Arcyksiążę i książęta konkretnych regionów.

Napomknę jeszcze a propos forum - zapominacie Panowie, że za forum WM oprócz zaplecza informatycznego stoi jeszcze jeden poważny argument - nowy mieszkaniec, Paweł Abramowicz. Przypominam, że persona ta miała niebanalny wpływ na rozwój Republiki.

Pavel Kovać

Josif Hurko

Panie Rutzeldorf,

Forum powstało gdy jeszcze ja byłem Arcyksięciem i w planach miałem przeniesienie się tutaj.

Odnośnie sprawy spraw administracyjnych: W pełni zgadzam sie z tym ,że powinniśmy kłaść nacisk na różnorodność i samodzielność księstw, regionów (?).

Jeżeli chodzi o Wspólnotę Mikronacji, to martwi mnie to ,że będziemy działem na większym forum. Fakt, będziemy mieli to zaplecze informatyczne, nowego obywatela. Ale czy będziemy zauważalni? W WM nie działa chyba na razie żadna mikronacja, jestem pewien ,że nie wielu o Wspólnocie słyszało.

Pavel Kovać

Bo tak naprawdę przyjęło się tak, że to serwery wyznaczają granice i samodzielność mikronacji. Jak widać, żadna z większych mikronacji nie zgodziła się na lokację na Wspólnocie ze względu na szacunek i poszanowanie międzynarodowej. Wspólnota w pewnym sensie to zgoda na ograniczenie samodzielności technicznej na rzecz kogoś innego. Najlepiej jest mieć własny serwer i własną domenę. Wtedy ma się największy wpływ i bezpieczeństwo danych mikronacji.

Josif Hurko

Nikolai Petrović

W takim razie przeprowadźmy głosowanie i będziemy głosować za lub przeciw wspólnocie. Wink

Myślę, że to będzie najlepsze wyjście z tej sytuacji.

Josif Hurko

Pozostaje nam chyba na razie powołać jakieś tymczasowe władze, zanim wybierzemy arcyksięcia. Myślałem nad radą regencyjną (z tego co pamiętam już taka kiedyś istniała). Ona przygotuje wybory i będzie czuwała nad poprawnych ich przebiegiem oraz wyda parę najważniejszych aktów prawnych.